Weszłyśmy niepewnie i ujrzałyśmy całą polską kadrę w jednym pokoju, a co najważniejsze schlaną. Wszedł za nami Łukasz, pierwszy odezwał się Dudka.
-Piszczu, a ty co znów za pedofilię?- zaśmiali się głośno a my razem z nimi.
-to nie dzieci, Daruś...-odpowiedział uśmiechnięty Łukasz.
Po jakieś godzinie znałyśmy się już oficjalnie z każdym reprezentantem, kazali nam mówić do sieie po imieniu, choć było dziwnie. Nie obyło się
bez karaoke. Włączyli i zaczęli śpiewać, to co przeżyłam..nie da się opisać. Niezły głos Tytonia nie powiem. Było już dobrze po 21, Agata poszła i zostawiła mnie z reprezentantami.
Zaraz zadzwoniła moja mama.
-Gdzie jesteś?
-aa zostaje na noc u Damiana, jego kuzynka przyjechała więc będę u nich spać, nie martw się ja w salonie.- odpowiedziałam ze śmiechem
-Daj mi jego rodziców do telefonu.
zamurowało mnie trochę, ale wiedziałam co zrobić.
-jest narazie jego tata już ci go daję.
zasłoniłam mikrofon telefonu i wołałam Marcina.
-Wasyl,Wasyl!-wołałam
-no co słonko małe?
-słuchaj, jest sprawa dzwoni moja mama, poudajesz tatę mojego kumpla?
-zaśmiał się i wziął ode mnie słuchawkę, przytakiwał i zapewniał moją mamę tak, że prawie zemdlałam ze śmiechu.
-Dzięki
nie chciałam iść do domu, a z nimi była dobra zabawa więc ja ze starymi prykami urządzaliśmy melanż w hotelu, a czemu? Bo Waldek szanowny
musiał opuścić hotel na jedną noc, został tu Rząsa, a Rząsa jak Rząsa, to samo co my! Zrobiło się późno wszyscy zaczęli tańczyća przy tym
Fabian rozpierdolił komórkę bo spadł razem ze stolikiem, tak było dużo śmiechu. Nie zawsze ma się okazje, więć poszłam do Szczęsnego.
-Czeeść.
-Witam Panią- powiedział nieco schlanych głosem ale się trzymał
-i jak tam? -spytałam
-w porządku, na początku się bałem że jesteście napalonymi fankami ale jesteśce spoko. - uśmiechnął się przy tym i zaraz dostał czkawki.
-fankami to my jesteśmy, ale napalonymi to nie. - śmiałam się
-dobra, dobra.
Rozmowę przerwał Lewy, który nagle pojawił się z Daniellsem i Lechem Shandy, przysiadł się i rozstawił szklanki.
-To dla pani.-powiedział nalewając mi do szklanki Shandy
-a to dla ciebie knurze. - postawił obok butelkę whisky.
-Ale możesz pić prawda?- zapytał mnie Wojtek, gdy już kończyłam butelkę.
-Poczęstunku się nie odmawia! -zaśmiałam się
Lewy przytuliłm nie do ramienia i zaczął krzyczeć.
-Chłopaki, ta oto dziewoja to jest bardzo wychowany człowiek, ma 17, wygląda na 18 a piwa nie odmówi!
Wasyl wstał i podniósł kieliszki wołając
-ZA LAURĘ I JEJ WIEK!-wszyscy zaczęli się śmiać
znowu nastał czas tańca więc poszłam trochę potańczyć to z Lewym, to z Piszczkiem, to z Wojtkiem. Było już dobrze po 2 w nocy, poszłam na balkon aby odebrać telefon
i opowiedzieć Agacie co traci.Gadałyśmy,ale nagle podszedł do mnie Szczęsny z wódką i kieliszkami.
-no ja kończę Agatko.- powiedziałam i uśmiechnęłam się do Wojtka.
-Może nie powinienem, ale proszę kochana. - powiedział i nalał mi wódki z pepsi.
-Dzięki,Dzięki.- uśmiechnęłam się, piliśmy i gadaliśmy o wszystkim
-A powiedz mi, kogo fanką jesteś najbardziej?
-no ja nie wiem czy ty znasz, ale Szczęsnego.-zaśmiałam się i popiłam drinka
-serio?- zapytał śmiejąc się
-no tak, od młodu.- śmiałam się bardziej.
-To masz ode mnie buziaka za to!
Nagle pijany Szczęsny zaczął się do mnie przybliżać, w końcu wielbiłam go od zawsze więc także się zbliżyłam, chociaż na początku niepewnie.
położył ręcę na mojej tali, a ja głaskałam go po poliku i tak oto oddałam się jego pocałunkom, choć wiedziałem,że robię źle. Nagle zaczęłam słyszeć wołania, moje imię z dołu.
Na początku nie zwracałam uwagi, ale gdy przerwalismy i zobaczyłam kto mnie woła, chciałam zapaść się pod ziemię....
Jak myślicie? kto to będzie?:D Przepraszam że tak długo i taki niezadawalający ten rozdział, ale nie mam pomysłów na tą historię, wszystko prysło tak jak przyszło :C
No, no coś się wszyscy rospędzili :D szczególnie Szczęsny z Laurą. Ale cóż, bywa :). Imprezować się zachciało, a Wasyl udając czyjegoś tatusia musiał wyglądać komicznie:D.
OdpowiedzUsuńBędę zgadywać, ale coś czuję, że wołali ją jej rodzice.
Pozdrawiam c:
świetna końcówka <3 czekam z niecierpliwością na następny i zapraszam do siebie : http://livee-love-laaugh.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńświetny rozdział kiedy nastepny? <3
OdpowiedzUsuńZapraszam :)
OdpowiedzUsuńhttp://zycie-to-pozadanie.blogspot.com/
oczywiście, że będe jeszcze pisać.
OdpowiedzUsuńhttp://myworld--and--mylife.blogspot.com/
po prawej stronie masz zakładki, co pisałam, pisze i bede pisać. Do wyboru do koloru. Zapraszam :)
[goodbye--kiss.blogspot.com]
Zapraszam na trójkę :)
OdpowiedzUsuńhttp://jestes-calym-moim-swiatem.blogspot.com/
zapraszam na 2
OdpowiedzUsuńfuck-off-love.blogspot.com
Zapraszam na dwójkę :)
OdpowiedzUsuńhttp://zycie-to-pozadanie.blogspot.com/
Świetny rozdział .Kiedy dodasz nowy rozdział .Informuj jeśli będzie nowa notka .Zapraszam na nowy rozdział :)http://crisija.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńkiedy następny ?
OdpowiedzUsuńzapraszam na jedyneczke na http://nienawidzackochamcie.blogspot.com/2013/04/rozdzia-pierwszy.html
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie na prolog :)
OdpowiedzUsuńhttp://the-sky-in-the-limit.blogspot.com/
http://freedoomcry.blogspot.com/2013/05/rozdzia-8.html zapraszam na rozdział 8 :))
OdpowiedzUsuńhttp://goawayyouareloser.blogspot.com/2013_10_01_archive.html
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie. Dopiero zazynam a co do rozdziału to bomba i ta akcja ze Szczęnym *.*