-No i mówiłaś, że byłaś wczoraj na tej parapetówce, tak?-zapytała mnie Agata.
-Taaa, byłam...-odparłam obojętnie.
-No i co? Jak ten twój sąsiad?-spytała podekscytowana przyjaciółka
-No fajny, przystojny, ma poczucie humoru i lubi bawić się w spidermana...-zaśmiałam się
-Spodobał ci się?-spojrzała na mnie.
-No spodobać się może, ale nie zakochałam się! Nie patrz tak na mnie... To byłoby za szybko na zakochanie, to nie możliwe.-odparłam i westchnęłam.
Chodziłyśmy po sklepach kibica i zwykłych.Kupiłam parę gadżetów,szalik, czerwone rurki i farbki do twarzy.Wróciłam do domu zmęczona, kupiłam bilety na mecz przez internet, położyłam
się na łóżku, patrzyłam w okno i ze słuchawkami w uszach myślałam, o wszystkim i o niczym.
~Damian.
-Stary, wpadniesz do mnie?Musimy coś obgadać..
-Spoko zaraz będę.
Ja pierdole,co się ze mną dzieje. Znam Laurę jakieś dwa dni, a czuję się jakbym znał ją całe życie, nie mogłem się zakochać to przecież za szybko, a zakochnie od pierwszego wejrzenia
nie istnieje.Nagle wpadł do mnie Jacek.
-Co jest gościu?-zapytał.
-A więc, poznałem nową koleżankę i...
-zakochałeś się?! -przerwał mi Jacek.
-niee, no co ty. Za szybko...
-Ja jestem z Paulą a wiesz jak się zaczęło-opowiadał.
-Ale to co innego.-uśmiechnąłem się delikatnie
-Powiedz jej,że ci się spodobała.
-Tak,może od razu podejdę tekstem "Pocałowałbym Cię, aby poczuć smak życia"?!Już się bawiłem przy niej w spidermana, to wystarczy jeszcze pomyśli coś dziwnego i wiesz..
-Jak się nazywa?-zapytał Jacek
-Laura Zalewska.
-Ej...Ona chodziła z nami do przedszkola, nie pamiętasz?-powiedział spokojnie.
-Jak to? Przecież była tylko jedna Laura...o ja wale.. to ona,całkiem się zmieniła!-powiedziałem
-Przypomnij jej, przecież zawsze byliście małżeństwem w przedszkolu.- powiedział mój przyjaciel.
-Masz zamiar mnie tym teraz meczyć? Nie bez powodu, wydawało mi się,że znam ją długo...
~Laura
Jutro mam trening,ciekawe czy mój nowy sąsiad zaczyna od jutra.Fajny z niego kolega, a niedługo już mecz. Pojadę pod hotel, pozbieram autografy,muszę wejść do środka.Muszę ich poznać.
Całe życie przecież czekam! Właśnie, miałam sprawdzić, do którego hotelu przyjadą.Jakby przyjechali do tego, co jest przy parku, dwie ulice dalej, to chyba bym się posikała ze szczęscia.
Dobra, w sumie nie chce mi się sprawdzać, niech to będzie dla mnie "niespodzianka"? Wejdę na gadu. O Damian, zapytam go o trening.
-Hej co tam? Masz jutro pierwszy trening?
-Cześć,a dobrze. Tak, mam.A ty jutro masz?
-No to powodzenia :D Taaak :3
-No to fajnie, mogę wpaść na moment?
-Zależy czy jako miły sąsiad, czy spiderman gwałciciel...
-Dobra,żeby nie było podejrzeń droga koleżanko, wejdę drzwiami ;)
-okej,czekam.
Po chwili zeszłam na dół i otworzyłam koledze drzwi.W ręku trzymał album ze zdjęciami, nie wiedziałam o co chodzi.Poszliśmy na górę.
Słuchaj...Chodziłaś do przedszkola nr 2 na Kochanowskiego, nie?-zapytał
Zdziwiłam się trochę pytaniem.-Tak, a co? -spytałam nie pewnie.
Damian podał mi album, zaczęłam przeglądać.O co chodzi?Skąd te zdjęcia?-spojrzałam z roześmianą miną.
-Pamiętasz tego małego gościa z irokezem, twojego przedszkolnego "męża"?
Spojrzałam na niego. - No tak.
To ja, na początku też Cię nie poznałem, dopiero Jacek mi przypomniał.
Patrzyłam zdziwiona na niego, pamiętałam doskonale Jacka,ale przez myśl nie przeszło mi,że Damiana kojarzę z przedszkola..
Taki trochę króciutki,ale weny zabrakło ;__; następny będzie dłuższy :) Powrócił spiderman :D Dzięki za wszystkie komentarze no i jeśli coś nie pasuje, piszcie! Spróbuję to poprawić :) Wiem,że akcja trochę sięza szybko rozwija,no ale genialną pisarką nie jestem :< może kiedyś, po tym blogu założe nowe i będą jeszcze lepsze :) Przepraszam za wszystkie błędy, mam nadzieję, że nie zawiodłam :)Pozdrawiam.
Nie przepadam za naszą reprezentacją ale opowiadanie świetnie się czyta, zapraszam do siebie:
OdpowiedzUsuńhttp://manutdlov.blogspot.com/
początki zawsze sa trudne, pozniej jak sie rozkrecisz to łooo:)))
OdpowiedzUsuńznajomosc od przedszkola:))
Tam tam taram
11, zapraszam:))
my-perfect-drug.blogspot.com
Nowy na breakthrouugh.blogspot.com zapraszam;)
OdpowiedzUsuńUuu. Taka znajomość z przed lat może być ciekawa! :)
OdpowiedzUsuńCzekam na rozwinięcie :>
Pozdrawiam!
PS. zapraszam na 3 rozdział.
http://moje-serce-bije-dla-ciebie.blogspot.com/